Strukturalne dylematy
Bo może już wiesz
Jak pracować z opisem.
Jak kreować wielowymiarowe postacie literackie.
I wyjątkowy świat przedstawiony w dowolnie wybranym gatunku.
Ba!
Może masz już za sobą debiut.
Czujesz jednak, że Twoim historiom brakuje strukturalnego porządku.
Coś gdzieś powinno się wydarzyć.
Coś do czegoś powinno prowadzić.
Coś z czegoś powinno wynikać.
Ale co?
Z czego?
Do czego?
Climax?
Co to za pojęcie?
Kryzys?
Kryzys pewnie sam, sama przeżywasz, kiedy zastanawiasz się, jak zmierzyć się ze strukturą opowieści.
Wiem, co przeżywasz
Struktura śniła mi się po nocach. Męczyła mnie jak parszywy Dusiołek.
Szukałam porad u ekspertów, słuchałam ich eksplikacji, nie zawsze spójnych.
Rozpoznawałam bałagan w nomenklaturze, który jest źródłem wielu frustracji i pomyłek.
W końcu powiedziałam: – Wystarczy! To nie może być aż tak trudne.
Zabrałam się do roboty.
Przeczołgałam się przez setki scenariuszy, tak scenariuszy, ponieważ one ze strukturą mają relację intymną.
Przeanalizowałam setki powieści (w których ze strukturą – jak się okazuje – jest dużo gorzej).
Zmierzyłam się z ważnymi i nieważnymi modelami strukturalnymi.
Kilka sprawdziłam w praktyce.
Dowiedziałam się, że mam rację: struktura nie jest trudna.
Wystarczy punkt po punkcie rozpisać to, co w niej najważniejsze.
Należy uchwycić związek struktury z celem protagonisty, protagonisty.
I trzymać się konsekwentnie raz ustalonej nomenklatury.
To proste.
Skoro takie proste, dlaczego wciąż wydaje się trudne?
Bo ci od pisarskiej kreatywności lubią komplikować strukturalne dylematy.
Lubią dzielić tekst na procenty. W dodatku z trzecim miejscem po przecinku.
Lubią tłumaczyć tak, żeby nie wytłumaczyć.
Lubią anachroniczną nomenklaturę (prosto z Jospeha Campbella).
Lubią podkreślać, że struktura to wyższy stopień wtajemniczenia, warsztatowy kamień filozoficzny.
Skoro lubią, trudno.
Osobiście kocham upraszczać to, co skomplikowane.
Dwa wykłady
Tylko dwa wykłady dzielą Cię od konkretnej wiedzy.
Od tego, co tak naprawdę jest proste i logiczne.
Nauczę Cię, jak szukać związków między celem bohatera, bohaterki (zasada jest prosta: masz cel, masz strukturę), a najważniejszymi miejscami w opowieści.
To, o czym mówię w obu wykładach, jest logiczne, przejrzyste, konkretne.
Przede wszystkim spójne z pozostałymi elementami warsztatu, o których opowiadam w fundamentach twórczego pisania.
Powtórzę: kocham upraszczać to, co skomplikowane.
A Ty?
Wreszcie zrozumiesz, o co chodzi w strukturze tekstu literackiego.
Pojmiesz co, z czego i do czego.
Ogarniesz narracyjny chaos.
Zaplanujesz to, co warto zaplanować.
Twoje opowieści staną się spójne i logiczne.
I wreszcie głęboko odetchniesz.
Ze spokojem.
Nie kupuj!
Nie kupuj tych wykładów, jeżeli masz dostęp do kursu o wielowymiarowych postaciach (wykład o strukturze trzyaktowej stanowi jego część) albo do fundamentów twórczego pisania (warsztat o modelach strukturalnych jest częścią tego kursu).
Nie kupuj tych wykładów, jeżeli rozważasz zakup jednego z powyższych kursów.
Ważne
Czas trwania nagrań: 2 godz. 30 min
Dostęp do plików wideo otrzymujesz na 12 miesięcy.
Ma znaczenie
Możesz wybrać płatność ratalną. Operator płatności przeprowadzi Cię przez ten proces.